Ot opis zawizku wydania po polsku dzie astronoma polskiego, ktre dopiero wyszo r.
1854, bo pierwej musia je na jzyk ojczysty przeoy uczony nasz Dyrektor obserwatorium
i b. dziekan Szkoy G. Jan Baranowski.
To zdarzenie natchno .p. Jolant uniesieniem poetycznym o Koperniku, dla ktrego
powiciwszy sze strof, koczy wiersz takim do Matki zwrotem:
O jak serce si rozpywa!
Ta, co pierwsze zapragna
Rozsia w swej mowie te dziea,
Matk moj si nazywa! (...)
Ujrzym wkrtce myl Tw w czynie!
Praca znawcw j rozwinie
Wola staa, sztandar czynw
Okryje wiecem wawrzynw
Myl tak wielk co w zdobyczy
Wdziczno wiekw odziedziczy!...
Zgodzi si ze wzniosymi crki uczuciami wysnutymi z piknych zamiarw matki, atwo
nam wszystkim, bo one s godne tego, jako prawdziwe.
[...] Niepodobna nam take pomin korespondencji p. zmarej Niny, jako nalecej do
zgromadzenia Arkadyjskiego z wielu woskimi pisarzami: widzielimy listy Sylwiusza
Pellico (z Turynu pisane); wiersze do niej G. Rigaldiego z Neapolu; Jzefiny Poggiolini z
Mediolanu i towarzyszki jej arkadyjskiej Ry Taddei, improwizatorki rzymskiej.
Nina uszczewska nadzwyczaj wiele czasu powicajc wychowaniu crek i czytaniu
wszystkich prawie rozgloniejszych nowoci literackich, mniej si oddawaa ogaszaniom w
druku niepospolitych pomysw, ktre nieraz w rozprawach z najuczeszymi ludmi pyny
z jej ust tak potoczysto, jakby z ksigi czytane byy. Znamy jednak proz wzniose jej opisy
Krakowa, myli powstae w obserwatorium astronomicznym i Magdalen (w rodzaju opowieci).
Prbowaa i wizanej mowy: byy to Dumania, Modlitwy (jedna z nich w. Teresy z
dewiz: Cierpie lub umrze), aforyzmy, wierszem i proz itd. Drukowaa z prac swoich w
Pielgrzymie" pani Ziemickiej przekad z dzie w. Teresy: Rozmylania nad modlitw
Pask, Ojcze Nasz! (1845 r. w t. II od str. 305).
Chocia Nina uszczewska nie ubiegaa si nigdy za rozgosem stawy literackiej, tym
bardziej za unikaa druku pism swoich, wszake jej dwa wierszyki o przeznaczeniu
mczyzny i niewiasty tak czsto byway powtarzane i przez wiele osb przepisywano, e z
tego powodu pewnym odmianom i przeinaczeniom ulegay. Dlatego kadziemy je tutaj z
oryginau przez nas posiadanego:
Przeznaczenie kobiety
Kocha w milczeniu mwi w spojrzeniu,
Cierpie w westchnieniu y w powiceniu.
Przeznaczenie mczyzny
Mdroci bero piastowa,
Mioci ludzko owion,
Potg czynu panowa,
A dusz w Bogu uton!
KONIEC ROZDZIAU



 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

   
 
  Łuszczewska Jadwiga - Pamiętnik Deotymy, Deotyma5to take winnimy kobiecie bya ni Nina uszczewska...
Pomodliłem się do każdego boga jaki istniał bym był w wstanie wkurzyć tę kobietę do granic możliwości.