P. Gabriel Thery był zmuszony – wobec owej sytuacji prześladowania – pracować w ukryciu i prace swe o Islamizmie wydawać także pod pseudonimem, aby nie uległy barbarzyńskiemu zniszczeniu, a są to studia o niebywałej wartości. Pierwsze jego dzieło, złożone z czterech tomów, wydane pod pseudonimem Hanna Zakarias, L’Islam enterprise juive. De Moise a Mohammed. Pierwsze dwa tomy zostały wydane w roku 1955, a drugie dwa w roku 1963. Nieco później, tenże autor wydaje pod innym pseudonimem dzieło Faux Coran et Vrai Mohammed, Paris, 1960, a więc ukazało się ono w rok po śmierci autora, Wspomniane wyżej książki R.P. Gabriela Thery stanowią tylko małą część jego studiów nad Islamem, a według nekrologu, napisanego o nim przez słynnego filozofa tomisty Etienne Gilsona, lista tych prac zajmuje aż 95 stronic w czasopiśmie Archives d’Histoire Doctrinale et Litteraire du Moyen-Age.
Tezą główną owych dzieł ojca Thery jest, że Koran nie zawiera żadnych objawień, ani bezpośrednich danych wprost od Boga, anie też pośrednich dyktowanych przez Archanioła Gabriela, jak to usiłuje wmawiać w czytelnika rzekomy prorok Mahomet, a tylko jest spisany przez Mahometa pod dyktando rabina z Mekki, stąd też Koran jest mieszanką różnych starych tradycji religijnych Wschodu i Starego Testamentu, a więc judaizmu i mozaizmu, a dostosowaną do mentalności i życzeń Arabów i tak zredagowany, aby jednocześnie usposobić Arabów przeciwko wierze Chrześcijańskiej,
czyli jest to „odtrutka” na Chrześcijaństwo, dzięki czemu tak Arabowie, jak i inne ludy, które przyjęły mahometanizm, zostali w ten sposób „zaszczepieni” przeciwko Chrześcijaństwu.
 
Wspomniane prace i studia wywołały żywą polemikę i przyczyniły się do wyświetlenia sprawy Islamu. Niestety, fanatyzm części duchowieństwa katolickiego nadal utrzymuje starą i kłamliwą teorię co do pochodzenia mahometanizmu. W latach sześćdziesiątych ukazały się polemiczne artykuły o tych studiach w różnych czasopismach, a głównie w Itineraires, przede wszystkim znanego teologa R.P. Th Calmel, Le judaism du Coran, Les origines juive de l’Islam, Par Moise vers Jesus-Christ, etc., oraz innych specjalistów od Islamu.
Okazało się także, że podejrzenia co do Koranu, a więc że jest on dziełem żydowskim istniały już dawniej, ale brakowało jeszcze niektórych dowodów i te zostały dostarczone przez wspomniane studia z ostatnich lat. Sama teza, że Koran został wypracowany przez żydów jest doś dawna i jest na ten temat wiele prac pisarzy angielskich, jak na przykład Torrey, The Jewish Foundation of Islam lub Sweetman, Islam and Christian Theology, ale były one przemilczane.
 
Oczywiście, Islam nie jest „żydowskim Chrześcijaństwem”, ale jest doskonałym przykładem jak żydzi potrafią przeniknąć do różnych religii i przerabiać je od wewnątrz według własnego interesu.
 
Co do PROTESTANTYZMU jako judaizacji chrześcijaństwa piszę obszernie w mojej książce Kościół od wewnątrz zagrożony (Veritas, London, kilka wydań). Książka ta jest obecnie w wolnej Polsce łatwą do znalezienia, więc do nie odsyłam zainteresowanych tym zagadnieniem. Nadto także jest łatwo obecnie w Polsce znaleźć wspaniałą pracę na temat prof. Feliksa Konecznego, Cywilizacja żydowska, wydana w Londynie w roku 1974, a także i wiele innych studiów na ten temat wydanych w Polsce jeszcze przed drugą wojną światową, zwłaszcza dzieło ks. arcybiskupa Teodorowicza, Od Jahwy do Mesjasza, jak też i innych autorów.
Bogatą bibliografię na ten temat podaje wspomniana książka Feliksa Konecznego.
 
 
 
 
KONFLIKT MIĘDZY IZRAELEM I KOŚCIOŁEM



 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

   
 
   Także i inny znany wielki uczony i znawca Islamu, ojciec dominikanin R...
Pomodliłem się do każdego boga jaki istniał bym był w wstanie wkurzyć tę kobietę do granic możliwości.